Na Ogniwo byłem zabierany od urodzenia. Pierwsze przebłyski i zdjęcia mam z 1993/4 roku, później brat Robert zabrał mnie na obóz w 1996 roku, pod okiem śp. trenerów Żuka i Opieki. Na zdjęciu ja z starszym bratem i ojcem. W rugby grał też mój najstarszy brat, Marcin.