OGNIWO FAMILY

OGNIWO FAMILY

#OGNIWOFAMILY

JAK ROZPOCZĘŁA SIĘ TWOJA HISTORIA Z KLUBEM?

    Jarosław Hodura
    Jarek Hodura

    Treningi w Ogniwie rozpocząłem 28 kwietnia 1980 r. Pierwszy mecz rozegrałem 25 maja. Z klubem związany jestem od urodzenia.

    Tomasz “Cacek”
    Tomasz “Cacek”

    Spotkałem na ulicy Edwarda Hodurę, z którym znaliśmy się z widzenia ze stadionu. To on zaprosił mnie i brata do współpracy w klubie.

    Wojtek
    Wojtek

    W drugiej połowie lat osiemdziesiątych trafiłem na pierwszy mecz Ogniwa. To nie był przypadek. Panieńskie nazwisko mojej mamy to Cackowska (z tych Cackowskich), a więc to była kwestia czasu. Dziś współpracuję z klubem jako spiker

    Robert Fiodorow Nikodem Fiodorow
    Fiodorow

    Ja zacząłem swoją historię w 89 roku jednak żadnych zdjęć nie posiadam. Mieszkając obok stadionu to była kwestia czasu, aż zacznę grać. Teraz zaszczepiłem mojego syna, gra i ma 9 lat. Już sezon ma za sobą. Pierwszy trening rugby był czymś super, cały dzień o tym mówił.

    Piotr
    Piotr

    Na Ogniwo byłem zabierany od urodzenia. Pierwsze przebłyski i zdjęcia mam z 1993/4 roku, później brat Robert zabrał mnie na obóz w 1996 roku, pod okiem śp. trenerów Żuka i Opieki. Na zdjęciu ja z starszym bratem i ojcem. W rugby grał też mój najstarszy brat, Marcin.

    Adam Pogorzelski
    Adam Pogorzelski

    Do klubu trafiłem na wiosnę 1996 dzięki Stefonowi Wrycza i Michałowi Szamborskiemu. Przez te wszystkie lata poznałem wielu wspaniałych ludzi, którzy zostali moimi przyjaciółmi na całe życie. Miałem przyjemność grać z bratem Marcinem, który dzisiaj dodatkowo święci sukcesy jako członek sztabu szkoleniowe. Największym sukcesem jest Mistrzostwo Polski zdobyte w 2003 roku. Cieszę się, że po mnie koszulkę przejął wyjątkowy zawodnik (nazwisko na zdjęciu).

    Sławosz
    Sławosz

    Można powiedzieć, że w Ogniwie jestem całe życie. Na boisku uczyłem się chodzić i od najmłodszych lat kibicowałem mojemu ojcu – Jarkowi. Miałem ok. 9 lat, gdy przyszedłem pierwszy raz na trening.

    Wiesław
    Wiesław

    W 2002 r trafiłem na trening kadetów do trenera Szostka żeby spróbować się w rugby. Zostałem aż do ukończenia wieku seniora.

    Sebastian “Kreweta”
    Sebastian Kreweta
    Moja przygoda z klubem zaczęła się w 2004 roku, kiedy to mój brat zabrał mnie ze sobą na trening. Spotkałem na Ogniwie trenera Wiesława Woronko, który stał się moim trenerem. Dziś jestem w najlepszej bandzie jaka chodzi po tej ziemi.
    Claudio
    Claudio

    Byłem pomysłodawcą jednego z pierwszego grafity na naszym osiedlu Kamionka. Robiłem naklejki Ogniwa. W klubie grało paru moich kolegów. A jeszcze większym kibicem stałem się od momentu kiedy zaczął grać mój brat Mateusz Piotrowski.

    Bucosławski
    Bucek

    Zacząłem grać jakoś w 2007 r. Na pierwszy trening przyprowadził mnie mój brat który aktualnie też wtedy trenował.

    Bartosz
    Bartosz

    Swoją przygodę w rodzinie Ogniwa rozpocząłem w 2010 roku, gdy ówczesny zarząd zaproponował mi objęcie stanowiska dyrektora klubu. W pracy bywały ciężkie dni, ale niezwykła atmosfera i mnóstwo osobowości, które dzięki niej poznałem z nawiązką wynagrodziły wszystkie napotkane trudności.

    Agnieszka
    Agnieszka

    Moja historia z Ogniwem zaczęła się w 2014 roku, odkąd zaczęłam być z jednym z zawodników. Od tamtej pory wspieram Ogniwo na każdym meczu, a w przyszłości mam nadzieję, że zobaczę swojego syna na boisku z jajowatą piłką. 💙💛🏉

    Nikodem “Bubu”
    Nikodem “Bubu”

    Do trenowania w klubie Ogniwo Sopot zachęcił mnie brat i jego koledzy. Tak mi się spodobało że zostałem do dziś i nie mam zamiaru nigdzie odchodzić.

    Przemek
    Przemek

    Na studiach podyplomowych poznałem Adama Pogorzelskiego, który zabrał mnie na mecz wyjazdowy Ogniwa do Krakowa i zaraził mnie wielką sympatią do Klubu, Zawodników i Działaczy. Niech ta piękna Historia Klubu trwa i obfituje w kolejne sukcesy! 😉

    Oliwka
    Oliwka

    Gdy miałam 3 lata tata zaprowadził mnie na stadion Ogniwa. Od tego czasu bywam tam bardzo często z młodszą siostrą.

    Kacper Wrycz-Rekowski
    Kacper

    2017 okno transferowe 🙂 przejście z RC Arka Rumia do Ogniwo Sopot pod skrzydła super trenera Tomasza Formeli.

    Kuba Sieradzki
    Kuba Sieradzki

    Przyjechałem na finał Ekstraligi 2019.

    Marek Gut
    Dostałem bilet od córek na dzień ojca. Był to finał ektraligi w zeszłym roku. No i przyjechałem.
    Ewa
    Ewa

    Nasza Przygoda zaczela się w październiku. Jako mama podeszłam przerażona do tego sportu a teraz nie wyobrażam sobie żeby nie uczestniczyć w treningach syna i i codziennych aktualnościach związanych z Ogniwo Sopot.