Z ogromnym żalem informujemy o śmierci Tomasza Cackowskiego.
Jeden z najbardziej zasłużonych Ogniwiaków odszedł wczoraj w wieku 71 lat.
Rodzinie przesyłamy najszczersze wyrazy współczucia.
Tomasz Cackowski, rocznik 1949, wraz z Edwardem Hodurą i bratem Krzysztofem był twórcą potęgi Ogniwa Sopot.
Jako działacz dołączył do klubu w 1981 oddając mu kolejne czterdzieści lat życia.
– Spotkałem na ulicy Edwarda Hodurę, z którym znaliśmy się z widzenia ze stadionu. To on zaprosił mnie i brata do współpracy w klubie – wspominał później popularny “Cacek”.
Był kolejno kierownikiem drużyny seniorów (1981-1985), członkiem Zarządu (1988-2000), wiceprezesem do spraw sportowych (1996-2000) i Dyrektorem klubu (1992-2000), a przez lata także spikerem podczas meczów rozgrywanych w Sopocie. Jak podkreślają media, pełnił w Ogniwie wszystkie funkcje oprócz zawodnika.
W latach 1992-1999 był także członkiem Zarządu Polskiego Związku Rugby.
Był niezwykle lubiany przez kibiców rugby – pisze Gazeta Wyborcza – zawsze życzliwy, z dużym poczuciem humoru. Ten sport był całym jego życiem, przy nim wychowało się kilka pokoleń sopockich rugbistów. Wielu z nas ma mu do zawdzięczenia kariery sportowe i to że wyszło na ludzi – mówi Dziennikowi Bałtyckiemu Sylwester Hodura, były rugbista Ogniwa i reprezentacji Polski. – On był pochłonięty rugby, życiem klubu, wiedział komu i jak trzeba pomóc. (pzrugby.pl)
Msza św. żałobna odprawiona zostanie w sobotę 9 stycznia 2021 roku o godzinie 11:00 w kościele p.w. Św. Michała w Sopocie.
Pogrzeb odbędzie się tego samego dnia o godzinie 12:30 na cmentarzu katolickim w Sopocie.