logo Energa

Jajka, ryby i jagnięcina – święta wielkanocne w Ogniwie Sopot

Wiemy doskonale jak obchodzi się święta Wielkiej Nocy w Polsce, sprawdźmy co robią w ten niezwykły czas nasi zawodnicy i członkowie #OgniwoFamily z najdalszych zakątków kuli ziemskiej. Wszędzie w centrum znajdują się jajka, co czyni te święta bardzo rugbowymi, bo przecież piłka jest jajowatego kształtu!

Zacznijmy od naszego nowego rwacza. Vaha Halaifonua jest od kilku lat reprezentantem Polski, ale pochodzi z Nukuʻalofa, stolicy Tonga. To państwo składa się z ponad 170 wysp leżących na Pacyfiku.

– Moja ojczyzna jest bardzo chrześcijańska, dlatego święta wielkanocne trwają od piątku do poniedziałku – te dni są wolne, sklepy są zamknięte. W święta codziennie chodzimy do kościoła, śpiewamy pieśni religijne, czasem przez ulice przechodzą parady w tradycyjnych strojach. Spędzamy czas rodzinnie przy stole jedząc „umu” – potrawy przygotowywane w tradycyjnym „piecu” wykopanym w ziemi – wyjaśnia Vaha.

Skrzydłowy Ogniwa, Dwayne Burrows jest Nowozelandczykiem, ale wiele czasu spędził w Australii. W jednym z wywiadów mówił o relacjach między dwoma tymi narodami: „Między nami jest jak między bratem i siostrą. Lubimy sobie dogryzać, z drugiej strony żyć bez siebie nie umiemy”.

– Jestem już od kilku lat w Polsce, tradycje wielkanocne są na Antypodach dość podobne. Malujemy jajka, dzieci szukają ich w ogrodach i parkach (tzw. „egg hunt”). Rodzinne spotkamy się przy stołach, popularną potrawą jest pieczona jagnięcina. W czasie Wielkiej Nocy jest dość ciepło, dlatego w Australii i Nowej Zelandii wiele osób korzysta z kilku dni wolnego i wyjeżdża na nadmorskie campingi. Ja osobiście lubię się w tym świątecznie czasie relaksować – z uśmiechem kończy Burrows, który faktycznie jest osobą dość zrelaksowaną, ale tylko do momentu aż wejdzie na boisko do rugby. Wówczas zamienia się w wojownika.

Na koniec zapytaliśmy naszego nowego centra ataku. Wayne Smith pochodzi z Kapsztadu w RPA, gdzie Wielkanoc jest jeszcze cieplejsza niż w Australii czy Nowej Zelandii. Chociaż to początek kalendarzowej jesieni temperatura się 23 stopni Celsjusza.

– W centrum zainteresowania są oczywiście jajka, obecne są też gorące bułki, które sami wypiekamy. Jako, że Kapsztad leży nad oceanem nie może zabraknąć akcentu morskiego jakim są marynowane ryby. Wielkanoc to czas dla rodziny, uwielbiam ten okres – kończy Wayne Smith.

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Share This